dodano: 2013-05-27
Piątek w Mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów pod Moskwą zakończył się sukcesem dla zawodników Eurobeskidy Łodygowice. Reprezentujący biało-czerwone barwy Wawrzyniec Latus dołączył do Magdaleny Konior, kiedy mówimy o zdobyczy medalowej.
Wawrzyniec do walki o medale włączył się popołudniu. Widząc jak fatalnie były sędziowane zawody do tamtej chwili sztab trenerski obniżył ciężar pierwszego podejścia do 180 kg. Wawrzyniec Latus podniósł ten ciężar z łatwością. Należy dodać, iż na rozgrzewce najsilniejszymi wydawali się być Rosjanin Karen Abramyants, który rozpoczął ciężarem 175 kg oraz Wawrzyniec Latus, rozpoczynający od 180 kg. Latus podnosił bezbłędnie kolejne ciężary 185 kg oraz wykonał perfekcyjne podejście na 191 kg. Niestety, sędziowie spalili te podejścia. Zarówno Karen Abramyants jak i Wawrzyniec Latus zaliczyli tylko pierwsze swoje podejścia. Natomiast zwycięzcą, przy bardzo dużej przychylności sędziów został Grek G. Moystadis. Jako jedynemu zawodnikowi liczącemu się w walce o medale, sędziowie zaliczyli wszystkie podejścia, w których udało mu się wycisnąć ciężar. Przymierzył się nawet do 191 kg, ale nie był w stanie unieść tego ciężaru. Sprawą dyskusyjną jest obsada sędziowska, ponieważ szefową sędziów była Greczynka, która wyznaczyła obsadę jurorską tych zawodów.
I w ten sposób, mimo nieprzychylności sędziów Wawrzyniec Latus zdobył srebrny medal Mistrzostw Europy. Dla Stowarzyszenia Integracyjnego to ogromna promocja sportu siłowego jako jeden ze znaków rozpoznawczych w drodze do sukcesu.