dodano: 2018-11-18
W miniony weekend cieszyły kibiców nie tylko pierwsze skoki naszych narciarzy podcza Pucharu Świata w Wiśle-Malince. Z różnych stron Polski, z różnych imprez sportowych, nadeszły informacje o bardzo dobrych startach zawodników Stowarzyszenia Integracyjnego Eurobeskidy.
Pierwsza radosną nowiną był niekwestionowany triumf łodygowickich reprezentantów sekcji tenisa stołowego na Międzywojewódzkim Turnieju Osób Niepełnosprawnych w Cieszynie, organizowanym przez – Reprezentacja Stowarzyszenia Eurobeskidy liczy dzisiaj 10 osób i możemy mówić o bardzo dobrych startach naszych zawodników – mówił z dumą trener Jerzy Schreiber. W kategorii pań wystartowały trzy zawodniczki Eurobeskidów i wszystkie trzy zajęły miejsca na podium. Wygrała Wioletta Kimla, zdobywczynią drugiego miejsca była Katarzyna Pitry, a trzecie miejsce zajęła Edyta Kąkol. Panowie też spisali się świetnie: w pierwszej grupie mężczyzn zwyciężył Grzegorz Pieronek z Eurobeskidów, który w finałowym meczu pokonał kolegę z reprezentacji: Tomasza Mojżysza, zajmującego drugie miejsce. W umie pięć miejsc na podium, a pozostałe niedaleko: od 5 do 7. To dało tenisistom Eurobeskidów pewne pierwsze miejsce w turnieju.
Eurobeskidzcy szachiści zdominowali też zakończony w sobotę 17 listopada całoroczny integracyjny turniej o Grand Prix Łodygowic 2018. Sędzia i trener Jacek Matlak z satysfakcją informował, że na turniejowym podium stanęło aż dwóch zawodników sekcji szachowej Eurobeskidów: zwycięzca Wojciech Ulrych i zajmujący trzecie miejsce Grzegorz Leśniak, który zwyciężył też w kategorii osób niepełnosprawnych, wyprzedzając również jedynie klubowych kolegów: Jana Temela i Stanisława Gigonia. Wśród pań najlepszą zawodniczką została Katarzyna Brzostowska, również ze Stowarzyszenia Integracyjnego Eurobeskidy Łodygowice.
Wprawdzie reprezentanci Eurobeskidów wracający z drużynowych Mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów osób niepełnosprawnych, które odbyły się od 16 do 18 listopada w Chotowej koło Tarnowa, nie byli uszczęśliwieni swoim czwartym miejscem, jednak i ten wynik zasługuje na gratulacje. Rzeczywiście niewiele, zaledwie 5 kilogramów zabrakło w łącznym bilansie naszym ciężarowcom do medalu i trzeciej lokaty. A trzeba docenić, że zawodnicy naszej sekcji znaleźli się w ścisłej czołówce drużyn, które były w stanie sprostać niełatwym warunkom regulaminowym. Poszczególni zawodnicy pokazali jednak medalową formę i dowiedli, że potrafią startować na mistrzowskim poziomie.
– Te najnowsze sukcesy i wyniki naszych zawodników dają nam naprawdę wiele radości – mówi Stanisław Handerek, prezes SI Eurobeskidy. – One pokazują, że nasi zawodnicy rzetelnie pracowali na treningach przez cały rok i jako reprezentanci Eurobeskidów potrafią walczyć i zwyciężać w różnych dyscyplinach. Im należą się słuszne gratulacje, a do nas należy duma, że mamy tak ambitnych sportowców, którzy potrafią udowodnić, że niepełnosprawność nie jest dla nich ograniczeniem na drodze do zwycięstw…