dodano: 2022-05-29
Całe rodziny stanęły do zmagań sportowych w sobotę 28 maja zorganizowanych w ramach "Spartakiady Rodzinnej - Od juniora do seniora". Wydarzenie odbyło się na terenach zielonych Dworku Góralskiego w Łodygowicach.
- To jedno z naszych sztampowych wydarzeń skierowanych do całych rodzin. Zawody są organizowane po raz 15. a chętnych do udziału co roku nie brakuje. Staramy się, aby zarówno dzieci jak również ich rodzice i dziadkowie mieli zapewnione atrakcje. Takie spotkania, zawody sportowe to doskonała okazja do integracji międzypokoleniowej i podkreślania jak ważną rolę odgrywa rodzina. To rodzice kształtują w dziecku określone zachowania, przykład idzie z góry, a aktywny rodzic to najlepsza motywacja dla dziecka do podjęcia aktywności sportowej i nie tylko - mówił prezes Stowarzyszenia Stanisław Handerek.
To było wielkie rodzinne święto, wspólne starty, rywalizacja, ale też zabawa i dużo radości, a przede wszystkim mnóstwo okazji do międzypokoleniowych spotkań. Bez względu na wiek zawodnicy podobnie cieszyli się z przewróconych kręgli, udanych startów w biegach czy rzutów piłką lekarską. Specjalnością najmłodszych był slalom z całą serią zadań do wykonania, za to dla dorosłych zarezerwowane było pchnięcie kulą i rzut oszczepem. Były też skoki w dal i rzuty piłeczką palantową do celu.
– Jak zawsze przygotowaliśmy konkurencje sportowe i rekreacyjne. Nie brakowało startujących ,dla których liczył się oczywiście wynik, ale równie ważna była atmosfera, która stanowi dla naszych niepełnosprawnych zawodników motywację do uprawiania sportu, a przez to do lepszej rehabilitacji – zaznacza prezes stowarzyszenia Stanisław Handerek. Dodatkową zachęta był doping wielu gości tych zawodów: parlamentarzystów, samorządowców, szefów firm, którzy pomogli ufundować nagrody, puchary, koszulki, posiłki i napoje.
Z nagród wręczanych na zakończenie sportowej zabawy i rywalizacji było mnóstwo radości, a najmłodszych dodatkowo cieszyły pomalowane na kolorowo twarze i ręce oraz zabawy integracyjne, przygotowane dla nich w ogromnym namiocie. To wszystko było wstępem do rodzinnego świętowania przy muzyce i smacznym poczęstunku. – To kolejny rok, kiedy ta rodzinna spartakiada potwierdziła, że integracja przez sport świetnie się sprawdza – przyznawał wiceminister Stanisław Szwed, który spotkał się z rodzinami w Łodygowicach, a najlepszym dowodem na prawdziwość tych słów był widok dzieci żywiołowo kibicujących rodzicom, babciom i dziadkom, startującym w zawodach. Bo to, że starsi z naturalnym przejęciem wspierali swoje pociechy w sportowej rywalizacji, doczekało się natychmiastowej odpowiedzi ze strony najmłodszych...