dodano: 2021-12-29
- Za Wami wyczerpujący sezon, w którym ostatecznie zajęliście na finiszu rozgrywek trzecie miejsce. Jak oceniasz ten wynik zarówno ze sportowego, jak i organizacyjnego punktu widzenia?
- Początek sezonu był bardzo intensywny - od stycznia do marca przygotowujemy się bardzo intensywnie pod względem taktycznym, ale przede wszystkim pracujemy nad kondycją i motorycznym przygotowaniem indywidualnym zawodników. W tym roku bardzo to zaprocentowało, jesteśmy najlepiej przygotowaną drużyną dzięki wykwalifikowanym trenerom, determinacji i pracy całej drużyny. Chłopaki nawzajem się motywują, poświęcają wiele prywatnego czasu, żeby jak najczęściej się spotykać na zgrupowaniach i treningach, mimo, że mamy drużynę z różnych zakątków Polski – Lubina, Wrocławia, Borów Tucholskich, Białegostoku, Częstochowy i oczywiście z województwa śląskiego. Ciężka praca zaprocentowała, ale nie wszystko poszło po naszej myśli. O miejsce w tabeli konkurujemy zazwyczaj z Legią Warszawa i Wisłą Kraków i o ile z Legią mecze są bardzo wyrównane, to z Wisłą mieliśmy w tym sezonie problemy. Na turnieju w Bielsku-Białej było inaczej – wszystko poszło zgodnie z planem i zwyciężyliśmy domowy turniej w roli gospodarza. W czerwcu przy pięknej pogodzie, magicznej atmosferze i dopingu naszych kibiców sięgnęliśmy po pierwsze miejsce. Cały sezon zakończył się na 3 miejscu, ale o ostatecznej klasyfikacji zadecydowały bardzo małe różnice. Jestem bardzo zadowolona z pracy wykonanej przez całą drużynę i sztab, a przede wszystkim z rozwoju indywidualnego zawodników. Jesteśmy sportowo bardzo mocni i mamy stabilny skład, który bardzo dobrze się rozumie i współpracuje. Organizacyjnie klub, jak i cała liga, idzie do przodu. Obecność w ampfutbolu dużych marek, jak Podbeskidzie, Legia, czy Wisła, Widzew, Warta oraz sukcesy reprezentacji Polski bardzo pomagają w popularyzacji dyscypliny i przyciągają zawodników, widzów i sponsorów. Turnieje organizowane są coraz bardziej profesjonalnie, gramy na coraz lepszych obiektach, mamy coraz lepsze warunki dla drużyn.
- Czy Mistrzostwo Polski dla Wisły Kraków było dla Ciebie zaskoczeniem? Przed sezonem nie byli uznawani za głównego faworyta?
- Losy Mistrzostw Polski rozgrywały się do ostatniego turnieju, dlatego to piękny i widowiskowy sport. Na ostatnim turnieju mieliśmy wiele sportowych emocji. Wisła oczywiście była przygotowana na świętowanie, ale to pojedynek Kuloodpornych z Legią rozstrzygnął o ostatecznym wyniku. Gratuluję Wiśle rywalizacji, byli w tym sezonie najlepsi.
- A jak wygląda sytuacja na naszym lokalnym podwórku? Bez cienia wątpliwości wydarzeniem ostatnich dni jest powrót do Bielska-Białej króla strzelców minionego sezonu i chyba największej gwiazdy AMP Futbol, czyli Bartka Łastowskiego. Planujecie jeszcze jakieś wzmocnienia?
- Powrót Bartka Łastowskiego to moment bardzo wyczekiwany przez zespół. Zabiegaliśmy o to, żeby najlepszy zawodnik ligi wrócił do Kuloodpornych. Ostatecznie to on zadecydował, że jego miejsce jest w Bielsku-Białej, z tą drużyną chce na boisku oddawać całe serce do gry w piłkę i że to w TSP ma do tego najlepsze warunki. Na ten moment kadra jest kompletna, optymalna. Stawiamy teraz na rekrutację i szkolenie całkiem nowych zawodników – intensywnie szukamy osób, które mogłyby zacząć grać w ampfutbol i kontynuować obecne sukcesy TSP Kuloodpornych.
- A jak na dzisiaj wyglądają sprawy szkoleniowe? Kiedy rozpoczynacie przygotowania? Jakie macie plany na nadchodzący sezon i czego możemy się spodziewać po Kuloodpornych? Jednym słowem będzie walka o Mistrza Polski?
- W styczniu rozpoczynamy okres przygotowań – treningi indywidualne, siłowe, wydolnościowe oraz serię treningów i zgrupowań, które będą się odbywały na boiskach otwartych i „pod balonem”. Sezon rozpoczyna się końcem marca. W styczniu również okaże się, czy nie będziemy mieć rewolucji w systemie rozgrywek – prawdopodobnie liga rozszerzy się o nowy klub – Stal Rzeszów. Niewątpliwie nasz cel jest jasny – Mistrz Polski 2022 i Liga Mistrzów. Jeżeli uda się powtórzyć formę z tego sezonu to w składzie powiększonym o króla strzelców będziemy bardzo trudni do zatrzymania na boisku.
- Na koniec chciałbym zapytać o szkolenie dzieci i młodzieży? Jaka panuje w tym zakresie sytuacja?
- Jako jedyny klub w województwie śląskim prowadzimy zajęcia piłkarskie dla dzieci z niepełnosprawnościami. Dwóch chłopców z drużyny dzieci kwalifikuje się do gry w ampfutbol i są oni powoływani na ogólnopolskie zgrupowania juniorów – to przyszłość naszej drużyny. Treningi są otwarte, prowadzone przez II trenera TSP Kuloodpornych Daniela Wierzbickiego oraz fizjoterapeutkę Justynę Pietrzyk. Dzięki ich wiedzy oraz doświadczeniu dzieci mogą trenować bezpiecznie z pełnym zaangażowaniem i doskonaleniem swoich indywidualnych umiejętności. Zapraszam do kontaktu wszystkich rodziców dzieci, które pomimo swojego stanu zdrowia chcą zagrać w piłkę z innymi dziećmi w podobnej sytuacji i poczuć się komfortowo w grze zespołowej.