dodano: 2013-07-02
Dlaczego? Bardzo dobre pytanie. Odpowiedzi nie należy szukać długo. Bo każdy musi być w czymś dobry. Tu nie chodzi o to, aby osiągał mistrzostwo w tenisie, koszykówce, czy hokeju. To może być równie dobrze pisanie wierszy, granie na instrumentach. Każdy powinien znaleźć swoje miejsce na ziemi i nie należy nikomu przeszkadzać w poszukiwaniach.
Jaka jest etymologia słowa „zwycięzca”, „mistrz”? Co to oznacza? W Polskich warunkach przyjmuje się perfekcjonistyczne znaczenie. Albo jesteś pierwszy, cudowny, albo nic nie wart, przegrany. Takie postawy ludzie dostają zwykle w domu rodzinnym od rodziców, którzy nie spełniwszy swoich życiowych ambicji popychają swoje dzieci w te obszary działania, które wymagają zaspokojenia potrzeb emocjonalnych opiekunów. Nie wolno zmuszać dzieci do robienia czegokolwiek. Należy je prowadzić, kierować, pomóc mu w zorientowaniu się, jaki tkwi w nim potencjał.
Każdy człowiek rozumie słowa na swój sposób. Dla dziecka z amputowaną nogą mistrzostwem będzie zjazd z góry na nartach. Wytrwały uczeń będzie mistrzostwo osiągać z piątkami na świadectwie szkolnym. Czy więc tak naprawdę jest mistrzostwo? Być zwycięzcą to znaczy być człowiekiem spełnionym. To spokój ducha i zadowolenie z siebie. Czy dzisiejsza szkoła wykorzystuje w pełni potencjał dzieci i młodzieży oferując im różnorodne zajęcia pobudzające ich kreatywność i cały potencjał? Kwestia dyskusyjna. Choć tak naprawdę dzisiejsze społeczeństwo utrudnia dzieciom możliwość stania się kimś.
Jak często dorośli dają dzisiaj dzieciom coś, czym będzie mogło się cieszyć i zachwycać, o czym będzie mogło marzyć i do czego dążyć? Jak często dajemy im naszą wizję, zamiast pozwolić im wybrać samym z palety możliwości? Oto coś, co dla każdego rodzica może być wielką radością. Należy pozwolić swoim pociechom realizować się w swojej pasji, by osiągało mistrzostwo w tym co robi. Ta sama strategia przyda się niezmiernie w życiu codziennym. Wydaje się, że sport jest najlepszą drogą do pełnego rozwoju człowieka. Kiedy dziecko zapragnie się wybić, zainwestuje czas w poświęcenie, wytrwałość, umiejętność radzenia sobie z problemami. Dzięki temu zapomni o narkotykach, wszelkiemu złu, bo skoncentruje się na dobrych przejawach w życiu. W dążeniu do swojego celu będzie spędzać czas z podobnymi, ambitnymi rówieśnikami. To będzie stymulować wzajemny rozwój wszystkich osób.
Jak wielkie mogą być motywacje i ambicje młodych ludzi? Odpowiedź jest krótka. Ogromne. „Sięgnij gwiazd, a może trafi Ci się kawałek księżyca”. Należy stawiać sobie ogromne cele, aby nie stracić motywacji zbyt wcześnie. Pozwalajmy myśleć dzieciom o ogromnych marzeniach. Dajmy im tę możliwość. Niech poczują, że mogą, potrafią. Pozytywne myśli rodzą pozytywne uczucia, które rodzą pozytywne działanie. Stąd już bardzo krótka droga do pozytywnych wyników.